TRAVA by żyło się lepiej
Travnick
Ja osobiscie nie uzywam slowa "akademia" odnosnie sojuszu TRAVKA. Jestesmy jednoscia skupiona w dwoch oddzielnych sojuszach ze wzgledu na ograniczona ilosc miejsc. Wszyscy mamy te same obowiazki i dzialamy wspolnie, walczymy na tych samych frontach i mamy te same pakty. Na obecna chwile nie ma kryteriow odnosnie przejscia z TRAVKI do TRAVY i nie wiem czy takowe beda. Byc moze w przyszlosci zrobimy male przetasowania ze wzgledu na przynaleznosc terytorialna... A tak na marginesie, to nikt jeszcze nie aplikowal o zmiane
Offline
zgadzam sie z hubalem i mysle,ze lepiej by bylo jesli to kierownictwo miedzy soba ustalilo, wtedy bedzie mniejszy balagan. w koncu to nie demokracja, tylko sojusz kierowany.
Ostatnio edytowany przez Ender (2008-11-11 16:33:09)
Offline
No i brawo Ender!Demokracjia jest be!Potem sie okazuje ze wybory wygrywa hamas albo jakis inny obama i jest konec cywilizacji bialego czlowieka jak to poesl Gorski powiedzial!i dopiero sie jaj zaczynaja hehehehe!
A powaznie to juz pisalem gdzie indziej ze nie ma tu miejsca na demokracje i kierownictwo powinno podejmowac decyzjie w sposob autrorytarny!Przypominam ze zarowno w plemionach galijskich jak i germanskich panowala dyktatura,a Rzymianie na czas wojny wybierali jednego konsula i to tez tylko do czasow triumwiratu a puziej dykatury!By byc sktueczni musimy dzialac wspolnie ale tez pod kierownictwemi i bez nie potrzebnych dyskusji!
Ale to tylko moje zdanie!
Offline
nie znam się na historii cywilizacji ale całkowicie się zgadzam
Offline
Dyktatura różni się od demokracji tym, że dyktator ustala zasady. W każdym bądź razie takie zasady istnieją. Np.: Kierownictwo może przenieść członka sojuszu pomiędzy sojuszami TRAVKA i TRAVA.
Offline